Im wiec na spokojnie spoglądam za wielkim tłumem pędzącym w stronę Tatr , to tym bardziej zauważam takie miejsca. Poleciła to miejsce pewna Magdalena i nie zawiodłem się . Do tego dopisała pogoda , choć bardzo wietrzna ale odsłaniała widoki okolicy po sam horyzont .
Każda polana w moich oczach robiła tak zwane wow . Piękne miejsce aby się odprężyć i wracać co jakiś czas .
Na pewno wrócę tu zimą , to miejsce ma potencjał .